Witam! Dzisiaj pokażę Wam w jaki sposób przerobiłam mój stary i niemodny już zegarek w elegancką ozdobę. Do wykonania bransolety użyłam grubego złotego łańcuszka kupionego w pasmanterii (ok. 5 zł), zapięcia typu "karabinek" oraz małego dzwoneczka, który idealnie sprawdził się jako przykrycie łączenia tarczy zegarka z bransoletą. Najgorsze w całej pracy było ciągłe szarpanie się z kombinerkami, którymi starałam się połączyć dokładnie wszystkie elementy. Efekt zobaczcie sami...
*
*
*
*
*
*
jak zwykle : ślicznie i oryginalnie :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo ciekawie :) świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł! Co prawda ja nie mam weny do tego typu robót, ale zawsze uda mi się znaleźć jakieś ciekawe zegarki damskie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pamiątkowe zegarki.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny zegarek, czy to złoto?
OdpowiedzUsuń