Ostatnio w ramach zwalczania jesiennej depresji postanowiłam udać się na wielkie zakupy. Moje serce skradła nowa kolekcja Lany Del Rey dla h&m. Szczególne wrażenie wywarły na mnie eleganckie i zwiewne bluzki ze zdobionymi kołnierzykami, jednak wychodząc z założenia, że nie opłaca się kupować czegoś, co mogę zrobić sama w domu, postanowiłam powstrzymać się od zakupu. Udałam się za to do second handu, gdzie odnalazłam idealną bluzkę, którą później ozdobiłam inspirując się 10 razy droższym oryginałem z sieciówki. Efekt bardzo podobny, a satysfakcja nie do opisania;).
*
Jak ładnie to wygląda, ja właśnie też to robię tylko mam większe perełki.
OdpowiedzUsuńChciałam zrobić cały ale wymiękłam, tyle roboty. Chyba lepiej przyszyć sznur perełek.
OdpowiedzUsuńfajnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńmm,sexi,super!:)
OdpowiedzUsuń